Sankcje na rosyjską ropę. Zachód doświadcza nieoczekiwanych komplikacji
Indie są trzecim co do wielkości importerem ropy naftowej na świecie, a Rosja stała się jej czołowym dostawcą po tym, jak Europa w ramach sankcji odcięła się od dostaw z Moskwy. Zachodnie sankcje antyrosyjskie wprowadzone w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę zaczęły podważać wieloletnią dominację dolara w międzynarodowym handlu ropą naftową.
Jak donosi Reuters, większość umów z Indiami – głównym rynkiem zbytu ropy dla Rosji drogą morską – zawierana jest nie w dolarach, ale w innych walutach.
Od czasu wprowadzenia pułapu cenowego dla rosyjskiej ropy indyjscy konsumenci płacą za większość rosyjskiej ropy w walutach innych niż dolar, w tym w dirhamach Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a ostatnio w rosyjskich rublach. Zakupy rosyjskiej ropy przez Indie w ciągu ostatnich trzech miesięcy to równowartość kilkuset milionów dolarów.
Płatności w dirhamach za rosyjską ropę mogą skomplikować sankcje USA i Wielkiej Brytanii. Płacenie za ropę w dolarach jest od dziesięcioleci niemal powszechną praktyką. Według danych systemu płatności SWIFT za styczeń, udział tej waluty w całkowitym wolumenie płatności międzynarodowych wynosi obecnie 40 proc.
Sankcje na Rosję
W związku z inwazją Rosji na Ukrainę na agresora nałożono bezprecedensową liczbę sankcji.
W ramach jednego z pakietów sankcyjnych 5 grudnia 2022 roku wprowadzono pułap ceny ropy. Oznacza to, że zabrania się transportu i ubezpieczania surowców droższych niż 60 dolarów za baryłkę. Od 5 lutego 2023 roku wszedł w życie zakaz zakupu rosyjskich produktów naftowych.
W odpowiedzi na sankcje Putin zakazał eksportu ropy po cenach maksymalnych.
6 marca 2023 roku pojawiła się informacja, że Rosja sprzedaje ropę za walutę, której nie może wydać. Indyjski regulator nie pozwala rosyjskim firmom, które otrzymały zapłatę za rosyjską ropę w rupiach, handlować nią na moskiewskiej giełdzie i wymieniać na ruble, ponieważ indyjskie przepisy walutowe ograniczają rozliczenia w rupiach poza Indiami.